Witajcie :)
W tym wpisie pokazałam Wam sposób na utrzymanie rurek w pionie. Jednak mimo stosowania profili czasami zdarza się tak, że rurki jak na złość łamią się, zaginają, przez co osłabia się ich struktura, a jak wiadomo to osnowa nadaje koszykowi stabilności.
Na tym zdjęciu widać jak rurki są pozginane, pozgniatane. Koszyk wypleciony na takich rurkach nie wygląda estetycznie. Czasem nawet zdarza się, że w trakcie wyplatania urywają się, gdy je mocniej pociągniemy.
Mimo wyplatania od wielu lat ten problem również i mnie dotyczy, ale znalazłam bardzo prosty, sprytny i genialny sposób na to aby zapobiec temu problemowi :)
Wystarczy zaopatrzyć się w słomki do napojów :)
Ale nie w te zwykłe, lecz grubsze i niełamane
Mechanizm ich użycia jest niesłychanie banalny, po prostu nakładamy je na rurki osnowy. Ja nie używam ich na wszystkie rurki osnowy, lecz tylko na te które mi opadają. Chyba, że osnowa jest wyjątkowo miękka, ale odkąd rurki zwijam na drucie 1,5 mm to nie zdarza mi się to za często, ponieważ rurki zwijane na tak cienkim drucie są sztywne.
Mam nadzieję, że ten wpis Wam pomoże :)
Pamiętam jak mi osnowa często się zaginała i nie mogłam sobie z nią poradzić. Koszyki wychodziły lekko zniekształcone, krzywe a ile nerwów mi zjadły te paskudne rurki ;)
Ale ten sposób jest niezawodny :)
Fajny pomysł.Kiedyś wkładałam druty florystyczne Muszę tak spróbować
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja florystycznych nigfy nie używałam, jedynie takie sztywniejsze ocynkowane o srednicy 1,5mm. Metoda z rurkami jest zdecydowanie szybsza :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł a te rurki później ściąga pani czy one zostają????
OdpowiedzUsuńŚciągam. Ich się nie oplata, podczas pracy one w zasadzie samoistnie podnoszą się do góry. A jesli nie chcą iść to trzeba delikatnie je podnieść żeby splot oprzeć na osnowie. Na drugim zdjęciu od dołu widać że słomki opierają się o splot
Usuń