niedziela, 5 czerwca 2016

Malowanie rurek emalią akrylową

 

Cześć

Za oknami mamy piękną, słoneczną wiosnę, więc i u mnie na blogu będzie kolorowo :)

Tematem dzisiejszego wpisu będzie malowanie rurek. Jest wiele metod malowania rurek. Możemy malować różnymi farbami dostępnymi w sklepach budowlanych, np. farbą akrylową, emulsją do ścian, jak również typowo artystycznymi farbami. Bardzo fajnie maluje się również wodnym roztworem pigmentu do farb, bejcą wodą. Są także naturalne metody np malowanie kawą.

Będę starała się po kolei prezentować wam moje ulubione metody, jednak dzisiaj skupię się na malowaniu rurek emalią akrylową.



Zawsze stosuję emalię do drewna i metalu, jeśli chodzi o firmę to nie mam jeszcze ulubionej marki. W tym momencie mam farbę sentic ale tylko dlatego, że innej nie było w sklepie ;p

Na początku wpomnę trochę o emalii akrylowej i opiszę zarówno wady jak i zalety.

Jakiś czas temu byłam w Leroy Merlin na dość dużych zakupach i tam kupiłam emalię akrylową dostępną tylko w tym sklepie ale nazwy nie pamiętam.

Chodzi o to, że ta farba była w 3 wariantach: matowa, satynowa i z połyskiem. Używałam każdej z nich i najbardziej do gusty przypadła mi matowa z tego względu, że rurki bardzo dobrze reagują na klej i bez problemu sklejają się ze sobą.
Satynowa farba jest z lekkim połyskiem i po niej też całkiem dobrze sklejają się rurki, dodatkowo nie są one tak sztywne jak po połysku.
Połysk, jak wspomniałam wyżej, usztywnia rurki bardziej niż dwie poprzednie farby. A poza tym rurki źle się sklejają.



 Bez względu na to jaki rodzaj emalii użyjemy to farba akrylowa ma swoje zalety jak i wady.

ZALETY EAMALII AKRYLOWEJ:
  1. Malowane rurki bardzo szybko wysychają
  2. Rurki są delikatnie sztywne co ma znaczenie gdy używamy ich jako rurek osnowy
  3. W połączeniu z dobrym pigmentem są w stanie zakryć druk gazetowy

WADY EMALII AKRYLOWEJ
  1. Podczas wysychania sklejają się ze sobą, więc należy je suszyć tak aby nie stykały się ze sobą
  2. Pomalowane w ten sposób rurki później źle chłoną wodę, przez co ciężko wyplatać tak zwany miękki splot, o którym kiedyś napiszę :)
 
 
SUSZENIE RUREK
 
Na początek zacznę od sposobu suszenia, ponieważ to kiedyś stanowiło dla mnie największy problem. Kiedyś suszyłam rurki na pudełku, folii co zawsze prowadziło do sklejania rurek lub ich wyginania. Długo trwało zanim znalazłam odpowiednią metodą suszenia ale w końcu się udało :D
 
Otóż rurki suszę na dużych wytłaczankach po jajkach. Wytłaczanki układam w dwa punkty a dodatkowo do pomocny potrzebny jest nam słoik (albo kilka) i jakakolwiek folia.
 
 
 
Na początek malowane rurki układam najciaśniej jak się da, ale tak aby nie stykały się ze sobą, na wytłaczankach nr 1. 
 
 
 
 
Gdy skończy się na nich miejsce zaczynam układać rurki na wytłaczankach nr 2.  
 
 
   
  Gdy skończy się miejsce na obu wytłaczankach zbieram rurki z wytłaczanek 1 do słoików. Mogą one być jeszcze delikatnie wilgotne ale nie martwcie się tym, ponieważ nie skleją się już.
W ten sposób zwolniłam miejsce na nowe rurki

 


Następnie jak skończy się miejsce na wytłaczankach nr 2 to zabieram rurki ze słoika, wykładam je na folię (po to aby się naprostowały, ponieważ w słoikach delikatnie się wyginają). A do pustych słoików wkładam rurki z wytłaczanek 2. 

 

Taki schemat umożliwia nam malowanie bardzo dużej ilości rurek bez konieczności rozkładania po całym pokoju wytłaczanek ;)

Ważne jest aby nie zostawiać rurek na długi czas na wytłaczankach, ponieważ jak całkiem wyschną to mogą przykleić się do wytłaczanek.


MALOWANIE RUREK

I w tym momencie przechodzimy do meritum sprawy czyli do malowania rurek :)

Rurki maluję w podstawce do długiej doniczki

 

Dodatkowo będą nam potrzebne pigmenty (o ile chcemy mieć kolorowe rurki :) )




Do moich ulubionych barwników należą te ze śnieżki oraz pigment mix, ze względu na łatwość rozprowadzania w farbie i ładne intensywne kolory.
Bardzo fajne są też te z primacol, jednak te w dużych pojemnikach to farba pigmentowa, która jest bardzo gęsta i ciężko rozprowadza się zarówno w wodzie jak i farbie, jednak daje śliczne kolory :)
Zdecydowanie nie polecam luxens, ponieważ nie daje takich kolorów jak producent obiecuje.

Przyda się również woda, słoiczek lub kubeczek do mieszania farby, gąbka, szeroki pędzel i jakaś miarka, u mnie jest to jednorazowa łyżka





Pierwszym etapem jest wykonanie mieszaniny farby. Najczęściej wykonuję proporcję 1:5 czyli jedna łyżka farby do 5 łyżek wody + taka ilość barwnika, która da pożądany kolor.




Jeśli zależy nam na tym, aby zakryć druk to musimy zrobić gęstszą mieszankę. Ta, którą ja zrobiłam jest dosyć rzadka więc na pewno nie zakryje nam druku.

UWAGI 
  1. Gęsta farba lepiej zakrywa druk gazetowy, więc czasami nie musimy jej rozcieńczać.
  2. Jednak gęstą farbą gorzej się maluje i bardzo się skleja przy malowaniu, więc trzeba malować małą ilość rurek jednocześnie.
  3. Rzadką farbą maluje się dużo szybciej 
  4. Rzadka farba nie pozostawia na rurkach warstwy farby przez co trochę przebija gazeta i widać że jest to papier.

 Kilka rurek kładziemy na podstawce


I zaczynamy malować, ja używam pędzla ponieważ resztki farby nie wsiąkają w niego tak jak w gąbkę i do tego szybciej się maluje.

Najpierw maluję jedną stronę a następnie przekręcam je tak długo aż pomalowane będą wszystkie rurki z każdej strony
 
 

 

 

 


 A następnie suszymy :)

Mam nadzieję że post jest w miarę przejrzysty i czytelny i że pomoże wam w tym temacie :)

Jeśli wy macie jakieś fajne sposoby na malowanie i suszenie rurek to zachęcam do podzielenia się nimi :)




 

8 komentarzy:

  1. Śledzę Pani blog od jakiegoś czasu i podziwiam wszelakie robótki na fb. Nakręciłam już sporo rurek i myślę nad malowaniem i tu moje pytanie: czy rurki pomalowane można długo przechowywać nie wyplatając na razie nic czy trzeba je zawijać w folię bo gdzieś to przeczytałam. Interesuje mnie malowanie farbą, drewnochronem i roztworami wodnymi. Dodam, że kiedyś farbowałam kawą i po jakimś czasie te rurki były strasznie suche i łamały się przy wyplataniu, pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę ze nic im nie będzie. Ja swoje wykorzystuje raczej na bieżąco. Ale ostatnio wyjęłam rurki sprzed dwóch lat i nic im nie było, a malowalam je farbą akrylową, co prawda były w reklamowce, ktora mogła je w jakiś sposob ochronić.Kawa to ptodukt naturalny, wiec może zachowywac sie inaczej niż farby czy barwniki, które mają być trwałe przez długi okres. Moim rurkom nigdy nic nie było a czesto robię tak, że maluje jednego dnia ok 2000 rurek, ktore czekają jakieś 2 miesiące na swoją kolej :)
    P.S. Mam na imię Marzena i proszę mi mówić po imieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo zadowolony z farb ze strony internetowej www.cromadex.pl. Polecamy gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  5. A do czego służy grunt bo na zdjęciach tam widać

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam. proszę mi podpowiedzieć dlaczego przy malowaniu rurki mi się rozklejają i jak temu zapobiec. Maluję roztworem woda pigment + uni grunt

    OdpowiedzUsuń
  7. być może klej którym skleja pani rurki jest za słaby ale myślę że na pewno pomóc może dodanie do tej mieszanki odrobinę lakieru do drewna

    OdpowiedzUsuń